Mój ogród od dawna stracił ten trudny do utrzymania urok "zadbanej dzikości" - teraz jest po prostu dziki. Długa pora deszczowa zniszczyła wiele kwiatów, które albo zgniły na gałązkach - np. peonie, albo... uschły - np. róże! Trawa z okolicznej łąki wdziera się na siłę przez płot i zarasta trawniki i ścieżki. Krzaki rozrastają się w szalonym tempie, a silne deszcze i wiatry przyginają je do ziemi, co daje schronienie przed Mają (moja psica) Felixowi, czyli kotu sąsiada, i nornicom przed tymże kotem.
For a long time my garden has lost this difficult to maintain charm of the "neat savagery" - now it is just wild. A long rainy season has destroyed many flowers that either rotted on the twigs - eg. Peonies, or ... withered - the Roses! The grass from surrounding meadows breaks with force through the fence and seeds itself on lawns and paths. The bushes grow in the mad pace and strong rains and winds bend them down to the ground, giving the shelter Felix (the cat of my neighbour) from Maja (my dog), and voles from that cat.
Polne myszy "wygryzły" z podziemnych korytarzy krety - sama nie wiem, co gorsze... Przy obcinaniu żywopłotu pomagał mi uczynny sąsiad, ale ścięte resztki już sprzątałam sama. Do tego potrzebna mi była drabina, którą ustawiłam na trawie. Rozmokła ziemia nie utrzymała nawet darni - noga drabiny przebiła ją i wpadła do podziemnego korytarza, a ja ... ja spadłam, na szczęście na bujny krzak.
The field mice "bit out" the moles from their underground passages - I do not know, what is worse... The other day my friendly neighbour has helped me clipping a hedge, but I have had to clear up myself. I have used the ladder, which I placed on the grass. Soggy soil held not even turf - a ladder's leg has bored it and fell down into an underground corridor, and I ... I fell down, fortunately on the lush bush.
Tylko hortensja korzysta z tych ton wody, rozrastając się do monstrualnych rozmiarów:
Only Hydrangea uses these tons of water and grows to monstrous size:
Mój ogród był natchnieniem w tych prostych projektach EQ7 - kiedyś je uszyję (łapka do garnków już podarowana przyjaciółce, a quilt grupowy z moimi różami już wylosowany w tomboli).
My garden was the inspiration for those small EQ7 projects - sometime I will sew them (my friend has already got the oven cloths as a gift and the group-work raffle quilt with my Roses is given to a winner).
Różne róże, hortensja, ogród letni i jesienny oraz "Maja Tesselated" według quiltu Jinny Beyer "Cats Tesselated" (który odtworzyłam jako ćwiczenie w EQ5).
Dodałam jeszcze "Maję kubistyczną", zaprojektowaną za pomocą programu "Quilt Assistant" holenderskiego quiltera Arnout Cosmana (program współpracuje z EQ i jest gratis, a Arnout Cosman jest znany także z jego map Europy ze sklepami patchworkowymi!!!)
Diverse Roses, the Hydrangea, summer and fall garden and "Maja Tesselated" after the quilt by Jinny Beyer "Cats Tesselated" (which I've reproduced as an exercise in EQ5). I have added "Cubist Maja", designed with the Free Quilt Design Software "Quilt Assistant", developed by the Dutch Quilter Arnout Cosman. (the software works also with EQ, but Arnout is also known as the author of Europeen maps of patchwork shops' locations!)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAleż piękna hortensja! U mnie za ciężkie zimy i hortensje rosną marnie. Ten wzór z Mają jest ekstra! Może zacznij szycie od niego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu - dziękuję. Ona sama tak rośnie! ;D Od czasu do czasu podrzucam jej fusy po kawie, ale ze sama mało piję kawy, a gości ostatnio nie mam, to spróbowałam ze skoszoną trawą (przy tych deszczach szybko się rozkłada). Hortensja potrzebuje kwaśnej ziemi, dużo wody i słońca! Ta niebieska część jest podświetlana latem także o świcie (bo to strona północna), a ta różowa tylko po południu (bo ją sąsiad całkiem zarósł), więc jeszcze nie całkiem rozkwitła. Mrozy jej nie szkodzą, jeśli nie obcinasz uschłych kul kwiatów aż do marca-kwietnia! Przy dużych minusach można ją przykryć tylko od góry płachtą, bo nie mróz jest groźny, tylko różnica temperatur: między dniem i nocą, oraz między górą - słońce, a zmarzniętą ziemią. A Maję może kiedyś uszyję... ale jak każda tesselacja, wymaga dokładności "dziubek w dziubek", a tego nie lubię. Bardzo!
UsuńJaka piękna hortensja !!!! ta ilość kwiatów to chyba sztucznie zagęszczona, no wiesz, tak do zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń