Walczę! Struktura ekranu się nie zgadza z moją definicją (lewa/prawa szpalta, dół/góra), komentarzy nie mogę nawet przeczytać, a co dopiero pisać następne??? Cokolwiek chcę zmienić podczas pisania posta, muszę to robić w skrypcie Javy - jakbym nie miała innych kłopotów, niż uczenie się nowego języka programowania. Powoli moja cierpliwość się kończy - jeśli mi się nie uda szybko opanować tego narzędzia, będę musiala ten blog wyrzucić. Zanim się rozkręci na dobre...
Na razie nadal walczę...
Danka w oknie
Danka, pas!
OdpowiedzUsuńWieczór na skype będziemy razem klikać.
Mamy blogi na tym samym "czymś".
Ja zielona dałam radę, też dasz!
idzie ku dobremu :D
OdpowiedzUsuńfajna Danka w oknie
Kochana jesteś, Jo!!!
Usuńrany boskie, w Javie .... toc to łopatologiczne jest, może kwestia szablonu
OdpowiedzUsuńRany... Danka me poddawaj się. Toć te blogi raczej intuicyjne są. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńMusiałam cos kliknąć "niechcący", Aniu, że mi się te robaczki pokazały i nie chcą zniknąć. Dlatego wstawiam teraz zdjęcia na koniec posta, bo to one właśnie pokazują mi się tak przy edycji. To naprawdę nie jest intuicyjne, jak się nie zna mowy robaczków! I nie mogę pokazywać porządnych tutków - na razie! :)
UsuńWłaśnie odkryłam, ze jak wchodzę pojedynczo z konta Googla, to wszystko jest - nawet wasze komentarze!!!!! :) :) :) A może moja prośba o HELP w Ameryce poskutkowała reperacją czegoś? Ale CZEGO???
OdpowiedzUsuńDanka, ja jestem non stop na googlu zalogowana i inaczej nie wchodzę na bloga
OdpowiedzUsuńChyba się wreszcie udało - w drugim poście usunęłam zdjęcia i się poprawiło w całym blogu. Teraz spróbuję je przywrócić!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za cierpliwość!!!